Uwaga! Do kalendarzowej wiosny został już tylko miesiąc. Co to oznacza? Masz coraz mniej czasu, aby wrócić do formy po zimie. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak zaplanować i wdrożyć w życie zdrowe nawyki, koniecznie przeczytaj ten artykuł.
Ile ćwiczyć, aby być zdrowym?
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi WHO, osoba dorosła, która nie ma przeciwskazań medycznych i jest zdrowa, powinna poświęcać tygodniowo 150–300 minut na umiarkowaną aktywność fizyczną. Gdybyśmy rozłożyły treningi na sześć dni w tygodniu (jeden dzień zostawiamy na regenerację), wtedy codziennie na ćwiczenia musiałybyśmy przeznaczać od 25 do 50 minut. Czy to dużo? Dla uzyskania sprawności nie ma czegoś takiego jak „za dużo” poświęconego czasu na sport. Bowiem, aby zachować wigor, należy systematycznie ruszać się i zdrowo odżywiać.
Jestem tu nowa – od czego mam zacząć?
Dla osób rozpoczynających swoją przygodę z ruchem, na początek polecamy przeznaczać codziennie 25 min na lekką aktywność, jaką są piesze wycieczki. Świetnie sprawdzą się tu spacery po parku połączone z pokonywaniem na własnych nogach (zamiast podjeżdżania samochodem lub komunikacją miejską) krótkich odcinków.
Jeśli po pewnym czasie dojdziecie do wniosku, że jesteście już gotowe podjąć większe wyzwanie, warto dołączyć do spacerów (przynajmniej dwa razy w tygodniu) pilates, zajęcia na basenie, jak pływanie czy aerobik w wodzie, a przy ładnej pogodzie – jazdę na rowerze.
Pamiętajcie, że nie tylko liczy się wzmacnianie ciała, ale także jego rozluźnianie. Przynajmniej raz na dwa tygodnie skorzystajcie z profesjonalnego masażu. Koniecznie zapiszcie się także na ćwiczenia relaksacyjne, jak qigong, i rozciągające, jak joga.
Niezależnie od tego, na jaką aktywność fizyczną zdecydujecie się, koniecznie powinnyście wybrać tę, która podoba się Wam i chętnie ją wykonujecie! Dzięki temu zawsze chętnie wyjdziecie dla niej z domu 😊
Szczerze? Nie chciało mi się… I co teraz?
I nic w tym złego, że w okresie jesienno-zimowym nie miałyście ochoty na ruch i trochę obrosłyście tłuszczykiem. To naturalny odruch naszego organizmu na zimne, szare i mokre dni. Jednak DZIŚ dzięki nam macie już świadomość, że jeśli chcecie na wiosnę zmieścić się w ulubione dżinsy lub założyć ekstra miniówę, koniecznie musicie wziąć się za siebie!
Wiejmy, jak trudno samej ruszyć się z kanapy. Do aktywności fizycznej zachęćcie więc siostrę, mamę czy przyjaciółki. Razem będziecie mogły motywować się do działania. Zróbcie sobie zawody, która z was, w wyznaczonym czasie, szybciej zrzuci dodatkowe kilogramy podczas wspólnych ćwiczeń na siłowni, joggingu, czy zumbie! Nie martwcie się, jeśli nie będziecie pierwsze w wagowych zmaganiach 😊 Jak dla Veera wygrałyście wszystkie. Dlaczego? Ponieważ tak naprawdę liczy się to, że:
1. Powróciłyście do ruchu.
2. Zaczęłyście zdrowo odżywiać się.
3. Zacieśniłyście więzi.
Dlaczego warto ćwiczyć z Veera?
Aby wspomóc Was w dążeniu do upragnionej sylwetki, w zeszłym roku wprowadziliśmy do oferty spodenki i legginsy Look At Me By Veera w kolorach czarnym i make-up. Co jest wyjątkowego w produktach z tej serii, że o nich piszemy właśnie w tym artykule? Są wykonane z innowacyjnej przędzy Nilit Innergy i świetnie nadają się do trenowania zarówno w pomieszczeniach, jak i na dworze.
Nilit Innergy to poliamidowa przędza z mikrofibry, która posiada właściwość generowania głębokiego promieniowania podczerwieni FIR (ang. Far InfraRed). Zawarty w jej strukturze naturalny dodatek mineralny przekształca energię termiczną ludzkiego ciała w FIR i odbija ją z powrotem do głębokich tkanek skóry. W ten sposób następuje delikatne podniesienie temperatury komórek. Ciepło ożywia i energetyzuje organizm, podnosi metabolizm i pomaga zredukować objawy cellulitu.
Materiał, z jakiego wykonane są spodenki i legginsy Look At Me, jest wytrzymały i wygodny. Produkty dopasowują się do ciała każdej użytkowniczki (dostępne rozmiary od XS do XXL), perfekcyjnie modelując nogi i wzmacniając efekt wyszczuplenia. Dzięki temu nie tylko pięknie będziecie wyglądały podczas ćwiczeń, ale również po nich!
Uwaga! Po każdym treningu spodenki i legginsy Look At Me pierzemy normalnie w temperaturze nieprzekraczającej 30 st. C.
Jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki! 😊
